Czy boimy się migrantów
Straż Graniczna i wojsko bronią naszej wschodniej granicy przed migrantami zwożonymi przez służby Putina. Większość z przybyszy stara się dotrzeć na Zachód UE, ale przybywa osób, które chcą się osiedlić w Polsce. Jednocześnie część polityków wykorzystuje temat migrantów i straszy nas zagrożeniami. - Czy obawiasz się agresji ze strony osób ze statusem nielegalnych migrantów? - takie pytanie zadał Instytut Badań Pollster ankietowanym na zlecenie „Super Expressu”. Większość, bo 64 proc. z nas ma takie obawy.
Co się stało 10 lipca na granicy z Białorusią? Wyjaśnia to białostocka prokuratura
Eksperci uważają, że migracja może być zjawiskiem korzystnym, ale potrzebna jest odpowiednia polityka. – Od kilku lat powtarzam, że w Polsce potrzebny jest okrągły stół w wymiarze społecznym i politycznym, w ramach którego osoby i instytucje bezpośrednio odpowiedzialne za politykę migracyjną będą chciały wspólnie wypracować model koniecznej integracji, który będzie do zaakceptowania przez obywateli – powiedział niedawno w rozmowie z PAP przewodniczący Rady KEP ds. Migrantów i Uchodźców bp Krzysztof Zadarko.

i
Przewozy migrantów udaremnione
Migranci przeważnie traktują Polskę jako kraj tranzytowy. W ciągu siedmiu pełnych dni od wprowadzenia tymczasowych kontroli granicznych, na polsko-litewskiej granicy odprawiono ponad 40 tys. osób i skontrolowano ponad 19,5 tys. pojazdów – podsumował 14 lipca ppor. Konrad Szwed z Komendy Głównej SG. Poinformował, że zatrzymane zostały 42 osoby: 15 migrantom odmówiono wjazdu, 19 – przekazano w ramach readmisji. Wśród tych osób jest też ośmiu tzw. kurierów, którzy przewozili cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Polską na odcinku z Litwą.
Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski zorganizowanej w poniedziałek wspólnie ze służbami na konferencji prasowej ocenił, że decyzja o wprowadzeniu czasowych, selektywnych kontroli na granicy polsko-litewskiej i polsko-niemieckiej była bardzo dobrą decyzją.
Opisane w tekście badanie zrealizowano przez Instytut Badań Pollster 8-9 lipca na próbie 1085 dorosłych Polaków.
