Wipler przypomniał incydent do jakiego doszło w ubiegłym tygodniu. Tablice Biura Zarządu Wojewódzkiego PSL w Poznaniu zostały przez kogoś oblane czerwoną farbą.Szybko pojawiły się spekulacje, że to efekt głosowania ws. depenalizacji aborcji w Polsce. Projekt autorstwa Lewicy przepadł m.in. za sprawą posłów PSL-u, którzy zagłosowali przeciw.Spotkało się to z otwartą krytyką ze strony Lewicy oraz niektórych polityków Koalicji Obywatelskiej.
Gotuje się w koalicji, wrze w PSL-u. "Są niezadowoleni"
Według Przemysława Wiplera, atmosfera w koalicji nie podoba się wielu członkom Stronnictwa.- Jak rozmawiam z politykami PSL-u, to oni są bardzo niezadowoleni z układu rządzącego, w którym są. Dostali bardzo wiele problemów do rozwiązywania (…), muszą mieć partnerów, którzy ich wspierają, a nie tak, jak w chwili obecnej politycy Lewicy czy KO, stoją na manifestacjach przed biurami PSL-u, kiedy te biura są oblewane różnego rodzaju nieczystościami i w sposób bardzo wulgarny krytykowani są tam politycy PSL-u - powiedział Wipler na antenie Polskiego Radia 24.
Ocenił, że posłowie PSL-u "nie na takie partnerstwo liczyli".