Politycy nie skorzystają już z tanich mieszkań. Tylko biedni będą uprzywilejowani

Mieszkania dla biednych? Propozycja od Zbigniewa Ziobry

Nie da się ukryć, że sama idea projektu brzmi dość utopijnie. Jej treści przyjrzała się Wirtualna Polska. Z doniesień wynika, że lada moment projekt będzie przedstawiony. Resort sprawiedliwości miałby w ten sposób położyć kres wobec nadużywania możliwości wynajmu mieszkań budowanych przez gminy lub spółki komunalne środowiskom politycznym bądź związanym z osobami "wpływowymi". "Wejście w życie projektu powinno spowodować eliminację zjawisk patologicznych, w tym korupcjogennych, a co za tym idzie zwiększenie dostępności lokali mieszkalnych dla osób rzeczywiście ich potrzebujących" - cytuje uzasadnienie Wirtualna Polska. Przede wszystkim projekt ten tyczyłby się de facto ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa. Warto zaznaczyć, że taki nieruchomości z założenia mają być wynajmowane taniej jako lokale niekomercyjne dzięki temu, że są kontrolowane przez m.in. gminy, a wszelkie koszty to Skarb Państwa. Jednak okazuje się, że w praktyce to politycy wynajmują mieszkania po kosztach, które są wybudowane dla biedniejszej części społeczeństwa. Chodzi o tych by Ci, którzy nie spełniają kryteriów pod mieszkania socjalne, ale jednocześnie nie mają zdolności kredytowej również mogli skorzystać z pomocy państwa związanej z przydzieleniem lokalu mieszkalnego. 

Poniżej galeria zdjęć, jak się zmieniał Zbigniew Ziobro