Członkowie KO zdecydowali: to Rafał Trzaskowski będzie ich kandydatem na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. Obecny prezydent Warszawy pokonał ze znaczną przewagą swojego konkurenta w prawyborach - szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Zwycięzca otrzymał to 74,75 proc., natomiast przegrany zdobył 25,25 proc. W ciągu ostatnich dni obaj startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej kandydaci mieli pełne ręce roboty. Jeździli po kraju, prezentowali się z jak najlepszej strony.
Decyzja członków KO pokazała jednak wyraźnie, że woleli by ich reprezentantem w wyborach na prezydenta Polski był właśnie Trzaskowski. To będzie już jego drugi start w walce o Pałac Prezydencki, bo przypomnijmy, że w 2020 roku Trzaskowski trafił do drugiej tury wyborów i zmierzył się z Andrzejem Dudą.
Politycy Koalicji Obywatelskiej komentują wygraną Rafała Trzaskowskiego w prawyborach
Jak wynik prawyborów i całą sytuację oceniają działacze KO? W rozmowie z "Super Expressem" Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej mówi wprost, że prawybory dały Rafałowi Trzaskowskiemu silny mandat, jako kandydata całej Koalicji Obywatelskiej:
W tych prawyborach miewaliśmy dwóch świetnych kandydatów, ale zwycięstwo Rafała 3 do 1 pokazuje pełne zaufanie członków KO i jest dobrą zapowiedzią jeśli chodzi o ich zaangażowanie w kampanię. Wierzę, że również Radek Sikorski, świetny minister spraw zagranicznych, ale też lubiany polityk, zaangażuje się w kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego - powiedziała nam Lubnauer.
Wiceminister edukacji dodała: - Wspierałam kandydaturę Rafała Trzaskowskiego, głosowałam na Rafała, bo wierzę, że w nieprzewidywalnych czasach Polska potrzebuje mądrego, przewidywalnego prezydenta.
Senator KO Stanisław Gawłowski zaś przyznał, że te prawybory trwały realnie dwa tygodnie, a Rafał Trzaskowski funkcjonował jako naturalny kandydat przez 5 lat: - W takiej sytuacji wynik na poziomie 25% to ogromny sukces Sikorskiego. Przekonał do siebie tysiące działaczy w ciągu zaledwie dwóch tygodni. To ogromny wewnętrzny kapitał na przyszłość. Ta kampania pokazała Radka jako innego człowieka. Nie jest tylko politykiem salonowym, liczącym się w światowych stolicach, ale potrafi rozmawiać także z ludźmi w umownych Końskich - komentował w rozmowie z nami.
Gawłowski uważa, że KO nie jest podzielona i nie pozostaje nic innego, jak wspieranie kandydata Koalicji Obywatelskiej w walce o prezydenturę, to teraz zadanie KO:
Gratuluję Rafałowi Trzaskowskiemu. Teraz przechodzimy do drugiego etapu, którym będzie bitwa o prezydenturę. KO jest podzielona? Nie. Od początku mówiliśmy, że mamy dwóch dobrych kandydatów. Wiadomo było, że liderem jest Trzaskowski. Nikt się nie obrazi, nie będzie żadnego pęknięcia. Kandydatem stu procent członków KO jest Rafał Trzaskowski i absolutnie wszyscy będziemy go mocno wspierać - ocenił senator.