Komendant wystrzelił z granatnika
Przypominamy, że w wyniku feralnego wybuchu w komendzie ranny został komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk oraz jeden z pracowników komendy. Granatnik był prezentem od jednego z szefów ukraińskich służb, a generał nie widział, że broń jest uzbrojona i gotowa do walki. Szef policji w wyniku wybuchu doznał lekkich obrażeń i trafił do szpitala. Prokuratura wszczęła śledztwo. Ujawniamy, co się działo godzina po godzinie! Zobacz rekonstrukcję zdarzeń ba Se.pl.
Nowe szkolenia ze strzelania
O rozporządzeniu MSWiA, które ukazało się dwa dni po zdarzeniu informuje serwis rp.pl. Zapisano w nim przeprowadzenie szkoleń dla policjantów ze strzelania z pistoletów, rewolwerów, karabinów i granatników. Portal cytuje opinię polityka opozycji, posła Lewicy Wiesława Szczepańskiego, szefa sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. – „W kontekście wydarzeń z 14 grudnia w gabinecie KGP przydałoby się objęcie wszystkich policjantów ćwiczeniami strzelania z takiej broni. Żeby wiedzieli, czy jest naładowana, czy nie” – mówi cytowany Szczepański.
Dawna decyzja przeszła do historii
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych zastąpiło dotychczasowe, archaiczne już przepisy, które regulowały kwestię szkoleń strzeleckich w policji, czyli decyzję KGP z 2005 r. Miejmy nadzieję, że teraz policjanci będą potrafili posługiwać się bronią i odróżnią granatnik gotowy do strzału od jego atrapy.