Polacy upolowali szefa Al-Kaidy

2017-11-20 3:00

Jesteśmy z nich dumni! Kolejny sukces naszego kontrwywiadu! Polscy wojskowi i afgańskie służby specjalne zatrzymali jednego z przywódców Al-Kaidy w Pakistanie, który był zamieszany w zabójstwo Piotra Stańczaka w 2009 r. Udało się schwytać także innego, terrorystę odpowiedzialnego za zamachy.

Pierwszy zatrzymany to Ibrahima Panjabi. Od lat zajmował się porwaniami cudzoziemców. - Służba Kontrwywiadu Wojskowego doprowadziła do jego aresztowania w Afganistanie. To jeden z dowódców Al-Kaidy. Współpracował on z ugrupowaniami odpowiedzialnymi za porwanie i morderstwo Piotra Stańczaka - informuje ppłk Anna Pęzioł-Wójtowicz, rzecznik MON.

Przypomnijmy, że Stańczak był pracownikiem Geofizyki Kraków. 28 września 2008 r. został porwany w Pakistanie przez ugrupowanie terrorystyczne. A 7 lutego 2009 r. w niewoli, po odmowie przejścia na islam, został zamordowany.

Nasi oficerowie SKW pełniący służbę w ramach misji Resolute Support w Afganistanie uzyskali także informacje, dzięki którym afgańskie służby specjalne zatrzymały dr. Abdula Manana - jednego z dowódców ugrupowania terrorystycznego z tzw. siatki Haqaniego. Był on odpowiedzialny za dokonywanie zamachów na wyższych urzędników państwowych i członków parlamentu. Dzięki polskim oficerom udało się także zlokalizować i zneutralizować ładunki wybuchowe umieszczone w przepuście drogowym oraz w pobliżu bramy wjazdowej do baz koalicyjnych w Bagram i Kabulu, gdzie stacjonują żołnierze Sił Zbrojnych RP.

ZOBACZ TAKŻE: Łódź: polski terrorysta przed sądem