Jak informowaliśmy, lider PO chodzi w drogich, markowych butach. Co sądzą o tym Polacy?
Zbigniew Sienicki (62 l.), rencista z Siedlec: - Szokują mnie wydatki polityków, którzy jak Donald Tusk kupują drogie rzeczy, o których ja mogę tylko pomarzyć. Wychowuję niepełnosprawną córkę i ciągle brakuje mi pieniędzy. Jeżeli Tusk nie ma co robić z pieniędzmi, niech nadwyżkę wpłaca na niepełnosprawne dzieci.
Bogusława Furman (87 l.) z Siedlec: - Na takie buty, jakie sprawił sobie Donald Tusk, musiała bym zbierać cały rok, albo wydać dwie moje emerytury, bo otrzymuję miesięcznie 1800 zł. To nie mieści się w głowie żeby tak rozrzucać pieniądze. Bo czym się różnią buty za 200 zł od tych za 3800? Polityk powinien cechować się skromnością, bo patrzą na niego wyborcy.
Polacy wypowiedzieli się na temat aborcji. Wynik jest jednoznaczny. Co zrobi PiS?
Ludwik Adamiak (82 l.) z Wrocławia: - Tusk był szefem Rady Europy, więc stać go na to. Nie można mu tego zazdrościć. Ludzie z PiS-u nieuczciwie zarabiają i ja z tym mam problem.
Bożena Turkowska (41 l.) z Wrocławia: - Uważam, że ubiór pana Tuska nie powinien podlegać dyskusjom publicznym. Każdy wydaje uczciwie zarobione pieniądze tak, jak chce. Podyskutować możemy np. o pogodzie.