To mandat do kontynuowania rozliczeń
Aż 57% Polaków uważa, że więzienie byłoby adekwatną karą za przestępstwa, których mogli dopuścić się rządzący w latach 2015-2023. Przeciwnego zdania jest 20% ankietowanych, czyli nawet nie wszyscy wyborcy PiS. Pozostali nie mają w tej sprawie zdania. - To oznacza, że poparcie dla tej formacji nie jest bezwarunkowe – mówi Płudowski. Do więzienia ani do aresztu nie trafił żaden polityk PiS. Kilku, min. Marcin Romanowski (48 l.) i Ryszard Czarnecki (61 l.) usłyszało zarzuty.
Poparcie nie jest bezwarunkowe
Co ciekawe badanie przeprowadzono też wyłącznie na próbie zwolenników PiS. 15% z nich twierdząco odpowiedziało na pytanie. 30% nie ma zdania, a pozostali są przeciwni: Czy Twoim zdaniem któryś z polityków powinien trafić do więzienia za działania, które miały miejsca w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy? - Wygląda na to, że wśród wyborców tej partii aż 15% uważa, że w trakcie rządów partia dopuściła się, czy politycy tej partii dopuścili się rzeczy karalnych, oznacza, że to poparcie nie jest bezwarunkowe dla tej partii. 30% nie ma zdania, to jest taka sytuacja typowa dysonansu poznawczego, to znaczy popieram daną partię i dowiaduje się, że przedstawiciele złamali prawo. Więc mogę albo przestać popierać tę partię, albo uznać, że rzeczywiście prawo jest prawem, albo uznać, że nie znam szczegółów. Bardzo często politycy tej partii się tak tłumaczą, że np. o czymś nie słyszeli, nie znają szczegółów - wyjaśnia profesor Płudowski.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 25-26.11.2024 roku metodą CAWI na próbie 1015 dorosłych Polaków.