Wicepremier skomentował decyzję o wystawieniu kandydatów PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Przypomnijmy, że partia rządząca postawiła na: Krystynę Pawłowicz, Stanisława Piotrowicz i Elżbietę Chojnę-Duch. - Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło te kandydatury, one nie były uzgadniane z Porozumieniem. Wkrótce posłowie Porozumienia się spotkają i będziemy rozmawiać z koleżankami, kolegami z PiS o tych kandydaturach - zdradził Gowin w radiowej Jedynce. Jego zastępca, Marcin Ociepa przyznał bez ogródek, że "nie jest entuzjastą tych kandydatur (CZYTAJ TU).
Do braku konsultacji z koalicjantem odniósł się marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Można odnieść wrażenie, że pokazał wicepremierowi miejsce w szeregu. - Takie mamy prawo. Mamy prawo zgłoszenia, więc teraz będą prowadzone być może rozmowy. Co się wydarzy, tego nie wiem - powiedział w Radiu Zet.