TOMASZ LIS

i

Autor: Baranowski TOMASZ LIS

MOCNO pobudzony Tomasz Lis karci PO, straszy PiS

2015-11-26 11:26

Za nami niespokojna noc w Sejmie. Posłowie tuż przed północą przyjęli uchwały, które unieważniają wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Emocje w czasie dyskusji przed głosowaniem sięgały zenitu. Gorąca atmosfera Sejmu udzieliła się też Tomaszowi Lisowi. Pobudzony dziennikarz wszystko, co działo się na sali plenarnej komentował w Internecie. Na przemian to ganił PO, to straszył PiS i wieszczył koniec demokracji.

Twitter Tomasza Lisa był wczoraj rozgrzany do czerwoności! Dziennikarz co chwila dodawał pełne emocji wpisy. Lis śledził to, co działo się późnym wieczorem w Sejmie. Nie mógł jednak ze spokojem patrzeć na polityków i ich słuchać. Najpierw zbulwersowało go wystąpienie posła Prawa i Sprawiedliwości Stanisława Piotrowicza, który niedawno został przewodniczącym sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. - Oglądam tego żałosnego PiS-owskiego komucha Piotrowicza. Precz z PiS-komuną!!! - denerwował się Lis. Niestety, z minuty na minutę dziennikarz coraz bardziej przeżywał posiedzenie Sejmu. Dostało się prezesowi zwycięskiej partii Kaczyńskiemu, którego Lis nazwał dyktatorem: - Urocze oglądać oblizującego się swoją władzą Kaczyńskiego. Marnie skończy kieszonkowy dyktator. Zauważył też, że lider PiS jest w dobrym humorze:- Kaczyński zadowolony. Wreszcie się odgrywa za swe uzasadnione kompleksy. Zobaczymy kto się będzie śmiał ostatni.


Ale nie tylko Prawo i Sprawiedliwość dostało po uszach od Tomasza Lisa. Podpadła mu też Platforma Obywatelska! Lis skomentował fakt, że posłowie partii są mało widoczni, a rolę prawdziwej opozycji przejmują świeżo upieczeni politycy Nowoczesnej: - Tam, do cholery, są jacyś posłowie PO? Bo widzę w obronie demokracji ludzi z Nowoczesnej. PO śpi. Chrapie dalej... Lis nie przebierał w słowach, ostro zaczął krytykować PO wypominając, że posłowie śpią i chrapią zamiast walczyć o sprawy państwa i o demokrację. - Dzisiaj PO abdykuje ostatecznie. Gdy niszczą demokrację, tej partii nie ma. Więc jest niepotrzebna. Good night and good luck. W końcu wkurzył się nie na żarty, gdy posłowie PO wyszli z sali tuż przed debatą nad głosowaniem. - Czy PO w ramach protestu poszła spać? Wracać na salę, za to Wam płacimy do cholery - grzmiał Lis.


25 listopada. Dyktatura PiS-u zalegalizowana oraz - Jarek, Antoni, Beata - gratulacje. Tak trzymać do zwycięstwa. Władimir Władimirowicz Putin - to jedne z ostatnich wpisów Lis, które pojawiły się na Twitterze. Ciekawe czy dziennikarz spokojnie przespał resztę nocy?

Zobacz: W NOCY Sejm przyjął uchwały unieważniające wybór sędziów TK