Rzecznik prasowy SN sędzia Michał Laskowski poinformował w czwartkowym piśmie, że w tym sądzie jest 14 kart płatniczych. W dyspozycji I prezes prof. Małgorzaty Gersdorf oraz pozostałych prezesów jest pięć kart, dwoma posługują się pracownicy biura gospodarczego SN, a siedem kart służy sędziom i ich asystentom wyłącznie na czas zagranicznych podróży służbowych.
Jak wyliczał Laskowski: - Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf dysponuje jedną z kart, ale od początku kadencji nigdy jej nie użyła. W 2016 r. z kart pozostających do dyspozycji Prezesów i sędziów SN nie poczyniono żadnych wydatków (karty przeznaczone są do użycia w sytuacjach awaryjnych), w roku 2015 r. wydatki z tych kart wyniosły łącznie 853 zł.
Dodał również, że wydatki z kart, którymi dysponuje biuro gospodarcze, wyniosły w 2016 r. ok. 77 tys. zł. i "są to zakupy związane z bieżącymi potrzebami, które są szczegółowo ewidencjonowane".
Jak tłumaczył powody początkowej niechęci do ujawnienia tych danych: - Wobec komentarzy dotyczących faktu nieujawnienia przez Sąd Najwyższy danych dotyczących kart płatniczych pozostających w dyspozycji sędziów i innych pracowników tego Sądu, uprzejmie wyjaśniam, że dotychczasowa postawa SN w tej sprawie związana była wyłącznie z potrzebą interpretacji przepisów związanych z wyznaczeniem granic dostępu do informacji publicznej.
Zobacz także: BEZCZELNOŚĆ! Sędziowie nie chcą ujawniać wyciągów ze służbowych kart płatniczych