Do sieci trafił filmik, na którym widać jak płonie tajga. Gęste kłęby dymu rozprzestrzeniają się w ekspresowym tempie ukazując prawdziwą pożogę. Według Witolda Szabłowskiego, który na Facebooku zamieścił wpis dotyczący pożaru na filmiku wrzuconym do internetu płonie wojskowy obiekt. Reporter powołuje się na amerykański wywiad, który według Szabłowskiego uważa, że znikające w płomieniach elementy roślinności skrywają bunkier prezydenta Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina. Do zdarzenia doszło na terytorium Rosji, na Uralu.
"PŁONIE TAJGA WOKÓŁ (PRAWDOPODOBNIE) TAJNEGO BUNKRA PUTINA już od ZSRR wokół góry Jamantau na Uralu trwa budowa budynków wojskowych o nieznanym przeznaczeniu. Wg amerykańskiego wywiadu, może to być tajny bunkier Putina na wypadek wojny atomowej.Jeśli zamierzał w nim przeczekać wojnę, to chyba już nie ma gdzie - dziś rano na zboczach Jamantau wybuchł wielki pożar, który wciąż się rozprzestrzenia" - napisał Szabłowski(piwonia oryginalna).
Czy rzeczywiście płonie bunkier Putina?