pieniadze

i

Autor: archiwum se.pl

PiS pracuje nad wzmocnieniem programu socjalnego. To nadzieja dla najuboższych: Dzięki 1000+ wyjdziemy z biedy

2018-08-07 6:05

Po publikacji „Super Expressu” o tym, że PiS pracuje nad korektą sztandarowego programu 500+ i zwiększeniu go do 1000+, w serca setek tysięcy polskich rodzin walczących z biedą wstąpiła wielka nadzieja! Jak choćby w rodzinie Grażyny Gogacz (46 l.), która z niepełnosprawnym mężem wychowuje trójkę dzieci mając na przeżycie zaledwie niecałe 2 tys zł.

„Super Express” ujawnił wczoraj plan PiS na wybory parlamentarne. Może być to rozszerzenie programu 500+ i wprowadzenie 1000+ w następnej kadencji Sejmu. Powiedział nam o tym poseł PiS i wiceszef sejmowej komisji finansów Janusz Szewczak (65 l.). Ta informacja bardzo mocno poruszyła setki rodzin w Polsce wlewając w ich serca ogromną nadzieję na trochę lepsze życie. Grażyna Gogacz, która mieszka w Okrzei Lubelskiej, ma na utrzymaniu trójkę dzieci i niepełnosprawnego męża. Mimo, że wraz z 500 plus mają niecałe 2 tys zł, to jest to kropla w morzu życiowych potrzeb. - Nie wykupujemy np. leków dla męża, bo nie starcza nam pieniędzy – mówi zrozpaczona pani Grażyna. A dzięki nowemu programowi cała rodzina miałaby kilkaset złotych więcej!

- Program 1000 plus to byłoby wzmocnienie programu socjalnego PiS przeciwko liberalnemu programowi PO i Nowoczesnej. W statystykach Polacy są bogaci, a w rzeczywistości większość obywateli jest biednych, a PiS-owi chodzi o zmniejszanie nierówności społeczno-ekonomicznych – komentuje nam prof. Kazimierz Kik (71 l.), politolog. Wprawdzie rząd ustami wiceministra rodziny i pracy Bartosza Marczuka (44 l.) dementuje prace nad 1000+, jednak, jak się dowiadujemy nieoficjalnie, działania w tej sprawie w PiS trwają. - To będzie decyzja polityczna. Wszystko zależy od Kaczyńskiego i Morawieckiego – mówi „SE” jeden z ważnych polityków partii. - W kontekście inflacji czy kosztów energii należy rozważyć rozszerzenie 500 plus – komentuje nam poseł PiS Arkadiusz Mularczyk (47 l.). Poparciu 1000+ nie mówi „nie” PO. - Jeśli PiS ureguluje m.in. 500 zł na pierwsze dziecko, to o rozszerzeniu programu możemy rozmawiać – powiedział nam rzecznik PO Jan Grabiec (46 l.).