Partie polityczne dostają co rok olbrzymie pieniądze na swoją działalność. Na konto PiS państwo przelało w ubiegłym roku 18 mln 543 tys. zł, zaś Platforma dostała 15 mln 465 tys. zł. „Super Express” postanowił sprawdzić, na co przeznaczane są te pieniądze.
W październiku 2014 r. cała Polska dowiedziała się o alkoholowym wybryku skarbnika PO. Znaleziony przez policję pod ambasadą USA pijany Łukasz Pawełek trafił do „najdroższego hotelu w stolicy”, czyli do izby wytrzeźwień przy ul. Kolskiej w Warszawie. Pawełek złożył wówczas dymisję, a później trafił do... sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego (67 l.)! Dlaczego władze PO nie wyrzuciły skarbnika? – Nie jest to chwalebny incydent, no ale… – zawiesza głos Sławomir Neumann (50 l.), przewodniczący klubu PO. Obecnie Pawełkowi wiedzie się całkiem nieźle – co miesiąc z kasy PO dostaje bowiem 10 316 zł!
Prawie pół miliona rocznie z kolei przekazuje PiS z pieniędzy podatników na konta toruńskiej fundacji o. Tadeusza Rydzyka. Regularna miesięczna wpłata to 36,9 tys. zł.! W 2018 r. partia tłumaczyła w PKW, że chodziło o realizację transmisji w związku z obchodami miesięcznic smoleńskich w TV Trwam. – W tej kwestii nic się nie zmieniło – powiedziała nam Teresa Schubert, skarbnik PiS. Teraz, chociaż nie ma już marszów smoleńskich, toruńska telewizja transmituje msze z kościoła.
Tak wydają pieniądze podatników
Platforma Obywatelska
Andrzej Rzońca (42 l.), główny ekonomista PO – 17,6 tys. zł/m-c
Siedziba Biura Krajowego PO przy ul. Wiejskiej – 661 tys. zł
Realizacja konwencji i rad krajowych – 962 tys. zł
Prawo i Sprawiedliwość
Gadżety promocyjne (smycze, flagi, kalendarze) – 644 tys. zł
Ochrona prezesa – 1,5 mln zł
Transport – 606 tys. zł