PiS likwiduje gimnazja

i

Autor: Łukasz Piecyk Anna Zalewska

PiS likwiduje gimnazja! Kolejna rewolucja w systemie edukacji

2016-06-28 8:30

Szykuje się prawdziwa rewolucja w edukacji! Likwidacja gimnazjum, powrót do ośmioletniej szkoły podstawowej i czteroletnie licea - takie zmiany zapowiedziała wczoraj szefowa resortu edukacji Anna Zalewska (50 l.). Tymczasem opozycja z PO bije na alarm i mówi, że to szkodliwy pomysł. - System gimnazjalny ma się dobrze - zaznacza była minister edukacji Krystyna Szumilas (60 l.) z PO.

Reforma w systemie szkolnictwa ma się rozpocząć w 2017 r. Nie ma to być rewolucja gwałtowna, ale stopniowa. - Nie będziemy likwidować gimnazjów, tylko je wygaszać. Proces wygaszania gimnazjów zacznie się w 2017 r. Rekrutacja do czteroletnich liceów zacznie się w 2019 - mówiła minister. Oprócz zmian w systemie gimnazjalnym zaplanowano powrót do ośmioletniej szkoły podstawowej, w tym do edukacji wczesnoszkolnej obejmującej klasy I-IV. - Celem zmian jest usunięcie tego, co przeszkadza w kształceniu naszych dzieci - dodała Zalewska. Uczniowie po ośmiu latach podstawówki będą mieli więc do wyboru czteroletnie liceum ogólnokształcące, pięcioletnie technikum lub dwustopniową szkołę branżową, która ma zastąpić dzisiejsze szkoły zawodowe.

Opozycja, a w szczególności Platforma Obywatelska bije na alarm i nie zgadza się na likwidację gimnazjów. - Reforma rządu w tym zakresie spowoduje skrócenie czasu kształcenia, pogorszenie warunków kształcenia, zmieszanie młodszych uczniów ze starszymi, co uderzy w bezpieczeństwo tych pierwszych - mówi nam była minister edukacji Krystyna Szumilas z PO.

ZOBACZ: MEN zapowiada reformę szkolnictwa. Nie będzie gimnazjów. Co jeszcze? [SZCZEGÓŁY]