Wybory 2023 często są nazywane najważniejszymi. Wskazania wyborców mogą wiele namieszać na polskiej scenie politycznej, a dotychczasowy układ sił w Sejmie może się całkowicie zmienić. W najnowszym sondażu United Surveys przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski sprawdzono, jak głosowaliby Polacy.
Jak się okazuje, pierwsze miejsce należy do PiS-u, które uzyskało 33,8 proc. poparcia. Po piętach depcze im KO z wynikiem 28,1 proc. Podium zamyka Trzecia Droga, na którą głos zadeklarowało 9 proc. respondentów. Czwarte miejsce należy do Konfederacji, która zdobyła 8,8 proc. poparcia. Niewiele mniej, bo 8,7 proc., zdobyła Lewica.
Do Sejmu nie dostaliby się Bezpartyjni Samorządowcy z wynikiem 3,6 proc. i Polska Jest Jedna, która zdobyła 0,1 proc. głosów. Z kolei 7,9 proc. nie wie, na kogo chciałoby zagłosować.
Jak wyglądają wyniki sondażu w przełożeniu na mandaty poselskie? PiS dostałby 194 mandaty, KO – 158, Trzecia Droga – 37, a Lewica i Konfederacja po 35. To oznacza, że nikt nie dostanie samodzielnej większości, a PiS i opozycja idą w łeb w łeb.
Nawet gdyby PiS połączył siły z Konfederacją, uzyskałby 229 mandatów. Z kolei cała opozycja uzyskałaby 230 mandatów. Aby móc samodzielnie rządzić, potrzeba 231 mandatów. To oznacza, że obu stronom bardzo niewiele brakuje, by osiągnąć ten cel. W tej sytuacji każdy głos może okazać się decydujący, by przeważyć szalę zwycięstwa na jedną ze stron. Na pewno wszyscy politycy z niepokojem będą patrzeć na dalszy rozwój wypadków.