Piotr Kraśko podbił serca widzów jako korespondent, który relacjonował najważniejsze wydarzenia z Polski i ze świata. Zawsze profesjonalny i opanowany, potrafił przekazać informacje w zrozumiały dla każdego sposób. Gdy jego przygoda z TVP się skończyła, dołączył do ekipy TVN, gdzie dał się poznać z zupełnie innej strony jako prowadzący "Dzień dobry TVN". Później zastąpił Justynę Pochankę na stanowisku prowadzącego główne wydanie "Faktów", gdy ta zdecydowała się odejść ze stacji. Nie da się ukryć, że praca przed kamerami jest wyjątkowo stresująca. Czy po Piotrze Kraśko widać piętno pracy pod presją czasu? Sprawdź naszą galerię, a zobaczysz, jak zmieniała się jego twarz w zaledwie 5 lat pracy w TVN.
Od razu widać, że prezenterowi przybyło siwych włosów i nieco zmarszczek. Nie da się jednak ukryć, ze Piotr Kraśko nadal może pochwalić szczupłą jak za młodu sylwetką. Czy to jednak kwestia upływającego czasu czy stresu? Trudno powiedzieć, nie da się jednak zaprzeczyć, ze prezenter wygląda świetnie, a przed kamerami czuje się jak ryba w wodzie.