Po opuszczeniu aresztu w połowie listopada, postanowił założyć własną partię polityczną, która jak podkreśla ma nawiązywać do jego dotychczasowej działalności. Nowe ugrupowanie ma nosić nazwę Ruch Sprawiedliwości Społecznej.
Czemu zdecydował się na taki krok? - W kancelarii upominaliśmy się o poszczególnych ludzi, jednak mamy dość łatania dziur. Są potrzebne zabezpieczenia systemowe, których na poziomie stowarzyszenia zrobić nie możemy – wyjaśnia w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
ZOBACZ TEŻ: Magda Gessler dokarmia brata - Piotra Ikonowicza
Jak podkreśla Ikonowicz, liczy na pomoc osób związanych z lewicą, Domem Wszystkich Polska Ryszarda Kalisza, Równością i Nowoczesnością Wandy Nowickiej i Społeczeństwem Fair Anny Grodzkiej.