Spotkanie Prezydium Komitetu Politycznego w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie ma się odbyć dziś po południu. - Wszyscy mają się stawić obowiązkowo - miały zdradzić źródła bliskie wierchuszce ugrupowania. We władzach partii są Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Mateusz Morawiecki, Joachim Brudziński, Antoni Macierewicz, Mariusz Błaszczak i Mariusz Kamiński. Zdarza się jednak bardzo często, że dopraszani są też politycy tacy jak np. Ryszard Terlecki.
Rozmówcy gazety.pl mieli przyznać, że kampania przed wyborami samorządowymi nie idzie dobrze, a PiS może stracić władzę w kilku sejmikach. Z obecnych siedmiu sejmików PiS może utrzymać jedynie dwa: podkarpacki i lubelski. Z kolei łódzkie, małopolskie i świętokrzyskie przejąć może - choć to kwestia 1-2 mandatów - obóz rządzący. Na Podlasiu - jak wynika z badań - jest równowaga.
Zobacz: Takie emerytury mają Tusk i Kaczyński. Zwykli seniorzy mogą o takich pieniądzach pomarzyć
Portal sugeruje również drugi z powodów zwołania tak nagle zebrania władz partii. W PiS mocnym echem ma odbijać się publikacja Onetu o tajnej operacji CBA o kryptonimie "Vampiryna". W niej to za rządów Zjednoczonej Prawicy CBA podsłuchiwało i nagrywało rozmowy telefoniczne Daniela Obajtka, byłego już prezesa Orlenu. Stenogramy z tej operacji wypłynęły do mediów.