Sąd, sędzia, kara, sprawiedliwość, wymiar sprawiedliwości, wyrok,

i

Autor: Jakub Orzechowski

PILNE! Akt oskarżenia przeciwko ważnemu politykowi PO. Źle to brzmi!

2020-12-08 12:44

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do Sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu wiceministrowi zdrowia ważnemu politykowi PO Sławomirowi N. w sprawie oszustw przy kontraktowaniu i realizacji usług medycznych z zakresu okulistyki w Mazowieckim NFZ w latach 2012-2014 – poinformowała we wtorek jeleniogórska prokuratura. Źle to brzmi.

Oprócz Sławomira N. aktem oskarżenia objęty został także Adam T., ówczesny dyrektor Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Stawiane przez prokuraturę zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień służbowych w celu ociągnięcia korzyści majątkowych w kwocie 13,5 mln zł przez warszawską klinikę medyczną. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte na skutek zawiadomień o przestępstwie złożonych w 2013 r. przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, dyrektora Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ oraz pacjentów kliniki

Śledczy zarzucili N. oraz T., że przekroczyli uprawnienia służbowe w celu ociągnięcia korzyści majątkowych w kwocie 13,5 mln zł przez warszawską klinikę medyczną. "Działanie oskarżonych umożliwiło popełnianie szeregu oszustw na szkodę pacjentów klinki" – poinformowała jeleniogórska prokuratura. Według prokuratorów lecznica pobierała dodatkowe opłaty za zabiegi usunięcia zaćmy, mimo że były one w całości finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. W ten sposób miała wyłudzić od ponad 2 tys. pacjentów kwotę blisko 2,5 mln zł.

Sąd apelacyjny wydał dziecko do austriackiego sierocińca

Według prokuratury zachowanie oskarżonych doprowadziło ponadto do obniżenia środków finansowych na inne świadczenia medyczne, które mogłyby zostać zrealizowane przez inne rzetelnie działające placówki służby zdrowia. W toku postępowania na ponad 3600 kartach akt sprawy zgromadzono obszerny materiał dowodowy potwierdzający zasadność zarzutów aktu oskarżenia. Przestępstwa zarzucane oskarżonym zagrożone są karami do 10 lat pozbawienia wolności.

Nasi Partnerzy polecają