Wybory samorządowe 2024 były dla Prawa i Sprawiedliwości niezwykle ważne. Po oddaniu władzy w grudniu, w ugrupowaniu pojawiły się bardzo wielkie obawy przed wielką porażką w wyborach lokalnych. Tak się jednak nie stało - Jarosław Kaczyński i jego partia wygrała w pięciu sejmikach, głównie na ścianie na wschodniej i utrzymała poparcie na wsiach. Przed prawicowym ugrupowanie kolejne wyzwanie - już 9 czerwca Polacy pójdą do urn i wybiorą swoich przedstawicieli do europarlamentu. Jak podaje portal Interia.pl, we wtorek, 9 kwietnia, w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej spotkali się najważniejsi politycy partii, by dyskutować o strategii na kampanię. Do Brukseli bardzo chętnie ponownie wyjechaliby Patryk Jaki, pełniący obowiązki szefa Suwerennej Polski oraz Jacek Kurski, długoletni szef Telewizji Polskiej. Co ciekawe, polityk podczas wieczoru wyborczego 7 kwietnia stał tuż za prezesem Jarosławem Kaczyńskim. - Obiecuje cuda wianki. Że zrobi kampanię, że wie, jak wyprowadzić PiS na prostą, że wie, jak wygrywać wybory. Że generalnie tylko on jest ratunkiem - powiedział Interii jeden z rozmówców. Dzisiejsza narada na Nowogrodzkiej ma potrwać kilka godzin.
W NASZEJ GALERII MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK WYGLĄDA GABINET JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO