Aktor znany m.in z występów w serialach "Rodzinka.pl" i "Ojciec Mateusz" od jakiegoś czasu kumpluje się z Kinga Dudą. O tym, że ich relacje są bliskie, świadczyć może choćby to, że Musiał o prezydencie mówi "pan Andrzej". Aktor powiedział o tym u Kuby Wojewódzkiego w TVN. Zastrzegł przy tym jednak, że z prezydentówną nigdy razem nie byli (ZOBACZ, CO TYM MÓWI). Kingę poznał przez internet. "Wtedy jeszcze korzystało się z Facebooka. No i zaczepiłem ją. Nie odczepiła mnie, zaczęliśmy trochę pisać. Potem spotkaliśmy się na imprezie u znajomego zaraz po tym, jak jej tata został prezydentem. To było bardzo urocze, bo ona sobie kompletnie z tym nie radziła. Wszyscy jej znajomi robili jej zdjęcia, kręcili sobie z nią filmiki" - zdradził Musiał, który opowiedział pewną nieprzyjemną historię, która spotkała jego i córkę Andrzeja Dudy.
ZOBACZ TAKŻE: Nieznane zdjęcia Andrzeja Dudy, Agaty Dudy i Kingi Dudy
- Potem szliśmy bulwarami i ją uratowałem. Szło dwóch pijanych facetów i jeden ewidentnie leciał na Kingę. A ja wtedy stanąłem między nimi i ją obroniłem - pochwalił się Musiał.