Petru pracował w Wigilię. Internauci nie kupili jego akcji

Negatywne reakcje w sieci

Zamiast wywołać dyskusję na temat pracy w Wigilię, Petru stał się obiektem ostrych komentarzy. Kolektyw Analityczny Res Futura, specjalizujący się w badaniach opinii w sieci, przeanalizował reakcje użytkowników mediów społecznościowych i portali internetowych. Okazało się, że aż 90% komentarzy było negatywnych, a główne zarzuty dotyczyły braku autentyczności tej akcji.

Internauci zarzucali politykowi, że jego gest jest wyłącznie działaniem PR-owym, mającym na celu poprawę wizerunku, a nie realną próbą wsparcia pracowników handlu. Krytykowano również, że kilkugodzinna praca w Wigilię nie oddaje rzeczywistych trudności, z jakimi mierzą się osoby zatrudnione w tym sektorze.

„To bardziej teatr niż pomoc”

Zdaniem ekspertów, Polacy oczekują od polityków konkretnych działań, a nie symbolicznych gestów.

– Akcja Ryszarda Petru została odebrana jako symulacja życia obywateli, a nie prawdziwe zrozumienie ich problemów. Użytkownicy internetu wyrazili rozczarowanie, bo oczekiwali od polityka propozycji rozwiązań systemowych, a nie jednorazowego wydarzenia – tłumaczy Michał Fedorowicz, szef Kolektywu Res Futura.

W komentarzach przewijały się również nawiązania do wcześniejszych kontrowersji z udziałem Petru, takich jak jego słynna wypowiedź o „święcie 6 króli” czy głośny wyjazd na Maderę. Wszystko to sprawiło, że jego akcja w dyskoncie została odebrana jako kolejny element budowania wizerunku, a nie autentyczna troska o prawa pracowników.

Wolna Wigilia – co dalej?

Przypomnijmy, że od 2025 roku Wigilia Bożego Narodzenia stanie się w Polsce dniem wolnym od pracy. To efekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, która została uchwalona przez Sejm w listopadzie tego roku.

Petru był jednym z nielicznych polityków sprzeciwiających się tej zmianie. W swoich wystąpieniach argumentował, że Wigilia jako dzień wolny od pracy może przynieść straty gospodarcze, a także wprowadzić dodatkowe zamieszanie w organizacji handlu.

Jednak tegoroczna akcja polityka nie przysporzyła mu sympatii. Zamiast wzbudzić zrozumienie, jego decyzja została odebrana jako ruch obliczony na zdobycie rozgłosu. „Politycy powinni skupić się na realnych problemach, a nie odgrywać role, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością” – pisali internauci.

Czy takie gesty mogą wpłynąć na postrzeganie polityków w Polsce? Ryszard Petru udowodnił, że nie zawsze. W przypadku jego świątecznej pracy za kasą efekt był odwrotny do zamierzonego.

Poniżej galeria zdjęć Petru z tego happeningu.