Pierwsza Dama, Komorowska, Kwaśniewska, Duda

i

Autor: Super Express TV

Pensja dla pierwszych dam. UPOKORZĄ Jaruzelską

2016-07-19 12:13

To dopiero dobra zmiana! Praca i trud pierwszej damy, w końcu zostaną docenione, a Agata Duda będzie dostawać pensję. Jak donosi "Rzeczpospolita" do Sejmu ma wpłynąć we wtorek projekt nowej ustawy o zarobkach ministrów, której jednym z założeń jest ustalenie wynagrodzenia dla pierwszej damy.

Żadna z pierwszych dam nie mogła pracować zarobkowo, bo gdy ich mężowie zostawali prezydentami, one musiały przyjmować nowe obowiązki: stać u boku małżonka i godnie go reprezentować, udzielać się charytatywnie i społecznie. Ale za swoją pracę nie dostawały ani grosza! Co gorsza, żony prezydentów nie odprowadzały składek ZUS, więc lata spędzone w Pałacu Prezydenckim nie były korzystne dla ich przyszłych emerytur. O swój los musiały martwić się same lub liczyć na mężów. Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z redaktorem naczelnym "Super Expressu" Sławomirem Jastrzębowskim mówił: - Co miesiąc, do 10. każdego miesiąca odprowadzam mojej żonie z mojego wynagrodzenia jakie otrzymuje jako uposażenie prezydenta Rzeczpospolitej, składkę na ZUS - podkreślał prezydent. 

Pensja pierwszej damy

Pierwsze damy nigdy pensji nie dostawałay, ale teraz wszystko może się zmienić! Do Sejmu wpłynie dziś projekt ustawy autorstwa PiS, który przewiduje, że pierwsza dama będzie otrzymywać pensję. Wysokość pensji będzie uzależniona od zarobków prezydetna, podaje dziennik "Rzeczpospolita". Według nowych przepisów, żona prezydenta zostanie zobowiązana do składania oświadczenia majątkowego. Ale czy zdaniem Polaków pensja dla pierwszej damy to dobry pomysł? W przeprowadzonym niedawno przez Instytut Badań Pollster na zlecenie SE.pl sondażu wynikało, że 65 proc. osób było przeciwnych temu, by żona prezydenta dostawała pensję.

Pensja dla pierwszych dam, ale nie dla Jaruzelskiej

Jak donosi "Fakt" Agata Duda będzie mogła liczyć na pensję w wysokości nieco ponad 13 500 zł miesięcznie. Ale to nie koniec dobrych wiadomości, bo jak dodaje gazeta, oprócz aktualnej pierwszej damy, pensje mają też dostać jej poprzedniczki, czyli Jolanta Kwaśniewska, Danuta Wałęsa i Anna Komorowska. Będą mogły one liczyć na 10 tys. zł miesięcznie. Niestety, przepisy nie przewidują pensji dla wdowy po generale Jaruzelskim, Barbary Jaruzelskiej, której mąż także był prezydentem. Jednak przepisy przewidują pensję tylko dla żon prezydentów wybranych w wyborach powszechnych, dlatego Jaruzelska obejdzie się smakiem.