Marcin Romanowski

i

Autor: ART SERVICE / SUPER EXPRESS

Szczęka opada

Pełnomocnik Marcina Romanowskiego zabrał głos! Mówi o przestępstwie

2024-07-16 22:30

Pełnomocnik polityka Suwerennej Polski, Bartosz Lewandowski, zabrał głos w sprawie swojego klienta. Na swoim profilu na platformie X (dawniej Twitter) zamieścił oświadczenie, w którym informuje o złożeniu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. O co chodzi?

- Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w odpowiedzi na moją skargę oficjalnie uznaje, że poseł Marcin Romanowski jest objęty immunitetem i powinien być natychmiast wypuszczony z uwagi na ewentualną konieczność przeprowadzenia procedury uchylenia mu immunitetu przez Parlament - napisał we wtorek wieczorem na platformie X mec. Lewandowski.

- Składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z bezprawnym pozbawieniem wolności posła i przekroczenie uprawnień - dodał.

Do wpisu pełnomocnik Marcina Romanowskiego dołączył kopię listu do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, pod którym widnieje podpis przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE Theodorosa Rousopoulosa. - Niniejszym potwierdzam, że jako członek Zgromadzenia pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy w dnia 2 września 1949 r. oraz Protokole dodatkowym tego Układu z dnia 6 listopada 1952 r., które zostały ratyfikowane przez Polskę 16 marca 1993 r. - czytamy w liście, opublikowanym przez Lewandowskiego.

Prawnik podał też, że pismo przewodniczącego ZP RE trafiło do sądu wraz z wnioskiem o natychmiastowe zwolnienie Romanowskiego. - Czynność przedstawienia zarzutów jest prawnie bezskuteczna, zatrzymanie było nielegalne, a wobec osób odpowiedzialnych za przekroczenie uprawnień i bezprawne pozbawienie wolności zostaną podjęte kroki prawne po zwolnieniu mojego Klienta - napisał Lewandowski.

Mecenas, który ocenia, że - mimo uchylenia Romanowskiemu immunitetu przez Sejm - chroni go immunitet członka ZP RE, informował wcześniej we wtorek, że wysłał do organów Rady Europy skargę na działania polskiej prokuratury i służb.

Z jego oceną nie zgadza się Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości. Według niej immunitet ZP RE nie wyłączał możliwości zatrzymania Romanowskiego i przedstawienia mu zarzutów. Immunitet ten - jak mówił rzecznik PK prok. Przemysław Nowak - znajduje zastosowanie wyłącznie do czynów popełnionych w związku ze sprawowaniem mandatu lub w czasie posiedzenia ZP RE lub prac podkomisji.

Poinformował też, że prokurator samodzielnie uznał, iż immunitet nie znajduje w tej sprawie zastosowania na podstawie przepisów regulujących status Rady Europy.

Równolegle w zakresie zastosowania immunitetu o opinie prawne wystąpił prokurator generalny, minister sprawiedliwości Adam Bodnar. MS udostępniło na swej stronie opinie, które przygotowali: dr hab. Andrzej Jackiewicz z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku oraz dr hab. Joanna Juchniewicz z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

- Gdy prokurator generalny takie opinie otrzymał, przesłał je do prokuratury celem ewentualnego wykorzystania. Natomiast podstawowym źródłem ustaleń jest analiza własna prokuratury - dodał prok. Nowak.

O sprawę immunitetu Romanowskiego PAP spytała Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, jednak do czasu nadania depeszy nie uzyskała odpowiedzi.

Romanowski - polityk Suwerennej Polski, poseł PiS i były wiceszef MS, który w ubiegłych latach był odpowiedzialny za Fundusz Sprawiedliwości - został zatrzymany w poniedziałek po tym, jak w piątek Sejm zgodził się na uchylenie mu immunitetu, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

W prowadzącej śledztwo Prokuraturze Krajowej Romanowski usłyszał 11 zarzutów, które dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także ustawiania konkursów. Najważniejsze dowody - jak podała PK - to wyjaśnienia współpodejrzanych: Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z FS oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych. Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia.

We wtorek prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o tymczasowe aresztowanie Romanowskiego na okres trzech miesięcy. Obecnie gospodarzem postępowania jest sąd, który ma 24 godziny na rozpoznanie tego wniosku. Rozstrzygnięcie wniosku - jak poinformowali prok. Nowak oraz mec. Lewandowski - ma zostać ogłoszone w środę o godz. 9.

Sonda
Czy Prokuraturze uda się rozwiązać sprawę Funduszu Sprawiedliwości?
EXPRESS BIEDRZYCKIEJ - dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz
Listen on Spreaker.