Krystyna Pawłowicz

i

Autor: Tomasz Radzik/SUPER EXPRESS Krystyna Pawłowicz

Pawłowicz w euforii SZYDZI z przeciwników. Ale jest też coś, co PRZERAŻA

2019-05-26 22:39

Wybory 2019. Krystyna Pawłowicz w euforii po wyborczym zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka przy okazji podszczypuje swoich politycznych wrogów. - Eee, panie Timmermans, a pan ile głosów dostał? - zaczepnie pytała na Twitterze. Wywołała też Borysa Budkę. - No Borys, gdzie jesteś? - drwiła. Napisała też coś, co opozycję naprawdę może przerazić.

Krystyna Pawłowicz po wiktorii PiS już nie ma żadnych hamulców. Poczuła się bardzo pewna siebie. "Jak silny jest pana mandat? Bo pani Premier Beata szydło dostała ok.500 tys... Poprze ją pan na przewodniczącą UE parlamentu?" - pytała Fransa Timmermansa. Scenariusz, w którym Szydło obejmuje tak ważne stanowisko, zapewne spędza sen z powiek politykom Koalicji Europejskiej. Jest jednak coś, co może ich bardziej przestraszyć. "Na jesieni MUSIMY uzyskać większość KONSTYTUCYJNĄ by poprowadzić naprawę Polski dalej...By ją zabezpieczyć a zmiany utrwalić...By móc wreszcie uchwalić dla Polski nową,polską konstytucję,by uporządkować media,sądownictwo itd." - wyliczała Pawłowicz (pis. org.). 

ZOBACZ TAKŻE: Co ona NAROBIŁA?! Pawłowicz na koniec kampanii ROZSIERDZIŁA wszystkich w PiS

Tu teraz będzie pracować Szydło. Miasto z NAJLEPSZYMI PIWAMI i czekoladkami na świecie!

Zapowiedź porządków musiała wywołać ciarki na plecach działaczy opozycji. Pawłowicz z kolei może się z nich wszystkich złowrogo śmiać. 

QUIZ: Podróże polityków. Czy zgadniesz, ile nas kosztowały?

Nasi Partnerzy polecają