Na Twitterze opublikowane zostało zdjęcie pary prezydenckiej Francji, czyli Emmanuela Macrona i Brigitte Macron. Chyba wszyscy dobrze wiedzą, że ten związek jest wyjątkowy z powody różnicy wieku. parę dzieli kilkadziesiąt lat, a nietypowe jest to, że to prezydent jest młodszy od swojej żony. Zdjęcie pierwszej pary postanowiła skomentować w swoim stylu Krystyna Pawłowicz. Dodała wpis: - A podobno eksponatów w muzeum nie wolno dotykać - zadrwiła z francuskiej pierwszej damy.
Jeden z internautów postanowił upomnieć posłankę i zwrócić jej uwagę na własny wiek. Bo Pawłowicz jest o rok starsza od Macron:- Pani poseł, jest pani o rok starsza od żony prezydenta Francji... jaki z tego wniosek pani poseł? - zapytał.
Ale Pawłowicz wcale nie zmieszała się na te słowa, tylko zadziornie odpowiedziała: - Że ona jest muzeum,a ja ciągle liceum... Jak widać posłanka mimo swojego wieku, cały czas czuje się jak nastolatka.