„Super Express”: – Co może być przyczyną wizyty Siergieja Ławrowa? Czy, jak ustaliła nasza gazeta, chęć kuluarowego „podzielenia się winą za Smoleńsk”?
Paweł Świeboda: – Podejrzewam, że główną intencją tej wizyty jest skonsumowanie pozytywnego klimatu w stosunkach polsko-rosyjskich, który się pojawił po zeszłorocznej wizycie Putina na Westerplatte i któremu służyła również atmosfera bezpośrednio po 10 kwietnia – w sensie współczucia, jakie Rosjanie nam okazali. Choć ostatnie tygodnie postawiły znak zapytania nad tym ociepleniem. Postrzegam więc tę wizytę w kategorii ucieczki do przodu i podkreślenia, że Rosja widzi w Polsce istotnego partnera w kontekście jej zbliżenia z Unią Europejską – co jest bezprecedensowym zamysłem zrodzonym na Kremlu w przeciągu ostatniego roku. Tego nie było od czasów Jelcyna. Putin zwykle był wobec Zachodu bardzo krytyczny – przypomnijmy sobie w jak asertywny sposób o intencjach Zachodu wypowiadał się w 2007 r. na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Jednak za przyczyną kryzysu ekonomicznego i wschodzących potęg, zwłaszcza Chin, Rosja odchodzi od tego typu retoryki – rozumie, że musi się zmodernizować, bo model gospodarki opartej na dochodach ze sprzedaży ropy naftowej i gazu ziemnego nie wystarczy. Niezastąpionym partnerem do takiej modernizacji jest Unia Europejska. A zbliżenia z Unią nie uda się dokonać bez ocieplenia stosunków z naszym krajem.
– W tym samym czasie w swoją pierwszą podróż zagraniczną udał się nowy prezydent Polski...
– Owa podróż ma wymiar symboliczny – po raz pierwszy od czasu wejścia Polski do Unii polski prezydent opowiada się w równie jednoznaczny sposób za pogłębieniem integracji europejskiej i to w sytuacji, w której Europa przeżywa kryzys i ewidentnie musi przemyśleć wiele ze swoich mechanizmów – zwłaszcza tych dotyczących funkcjonowania wspólnej waluty. Poza tym wizyta Bronisława Komorowskiego przygotowuje grunt pod przyszłoroczną polską prezydencję w Unii.
Paweł Świeboda
Prezes demosEUROPA – Centrum Strategii Europejskiej
Paweł Świeboda: Symboliczny wymiar wizyty Komorowskiego
2010-09-03
18:35
Dlaczego Bronisław Komorowski na miejsce swojej pierwszej zagranicznej wizyty wybrał Brukselę, Paryż i Berlin, oraz co oznacza wizyta w Polsce Siergieja Ławrowa – specjalnie dla „Super Expressu” Paweł Swieboda: