Paweł Lisicki

i

Autor: Damian Klamka Paweł Lisicki Redaktor naczelny „Do Rzeczy”

Paweł Lisicki: Atuty Polski są oczywiste

2017-07-10 4:00

Paweł Lisicki komentuje artykuł "New York Timesa", z którego wynika, że Polska już wkrótce może stać się potęgą gospodarczą.

 

"Super Express": - Ruchir Sharma w "New York Timesie" opublikował analizę, z której wynika, że Polska ma niebawem dołączyć do grona światowych potęg gospodarczych. Czy to realny scenariusz?

Paweł Lisicki: - O tym, czy tak rzeczywiście się stanie, dopiero się dowiemy. Bardzo ciężko na podstawie jednej analizy ocenić, czy Polska stanie się potęgą gospodarczą. Jednak warto pamiętać, że artykuł w "New York Timesie" to niejedyna opinia sugerująca wzrost pozycji naszego kraju. Wspomnieć można chociażby analizy George'a Friedmana, które odnosiły się bardziej do spraw militarnych. Jednocześnie jest wiele znaków sprawiających, że analiza "New York Timesa" warta jest odnotowania.

- Jakie to znaki?

- Jeśli chodzi o czynniki zewnętrzne, to są one dosyć oczywiste. Na korzyść Polski przemawiają wielkość kraju, jego położenie w regionie, stosunkowo stabilna sytuacja polityczna, czego nie można powiedzieć o innych państwach, czy brak istotnych napięć społecznych. To wszystko w perspektywie rozwoju ekonomicznego jest oczywiście atutem.

- Uderzające jest to, że pismo, w którym ukazał się artykuł, czyli "New York Times", a nawet autor, nie należą - delikatnie mówiąc - do fanów obecnego polskiego rządu. A jednak Ruchir Sharma pisze wyraźnie, że "pomimo populistycznego rządu" Polska stanie się wiodącym krajem wśród światowych gospodarek.

- To tylko świadczy o wiarygodności analizy. Możemy bowiem wykluczyć to, że ktoś pisze, bo ma w tym jakiś interes. Zresztą o wzroście pozycji Polski świadczyć może też ostatnie spotkanie z Donaldem Trumpem - Polska była wspólnie z Chorwacją organizatorem odbywającego się w Warszawie szczytu Trójmorza. Oczywiście nie można tego przeceniać, jesteśmy na początku budowania tej międzynarodowej koalicji, jednak wyraźnie widzimy, że w regionie Europy Środkowej Polska zyskuje duże znaczenie.

- Czy Trójmorze jako region może odegrać kluczową rolę w Europie?

- Wypowiadałbym się z dużo większym entuzjazmem, jednak widzę bardzo wiele trudności do rozwiązania, by uznać tę współpracę jako coś więcej niż projekt ideowy. Jako projekt uważam go za słuszny, bo im więcej tego typu pomysłów, zwłaszcza takich, w których Polacy odgrywają kluczową rolę, tym dla pozycji Polski jest to korzystniejsze. Jednocześnie trzeba mieć świadomość, że w koncepcji Trójmorza jest wiele państw mających bardzo różne, czasem rozbieżne interesy. Ich pogodzenie może być bardzo trudne.

Nasi Partnerzy polecają