Żona Patryka Jakiego, Anna, najpewniej we wtorek opuści szpital w którym przyszła na świat ich córeczka Aleksandra. To drugie dziecko szczęśliwego małżeństwa. Obydwoje mają bowiem kilkuletniego synka Radka, który na pewno nie może się doczekać, kiedy do domu przyjedzie jego mała siostrzyczka. Zapytaliśmy Patryka Jakiego o wspaniałą wiadomość, którą razem z żoną podzielili się w mediach społecznościowych.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Żona Patryka Jakiego SZCZERZE o porodzie córki. Gorzkie słowa
- Bardzo się cieszę z narodzin córeczki, wszystko przebiegło fajnie, dobrze. Jesteśmy szczęśliwi z Anią i Radkiem. Aleksandra jest zdrową dziewczynką, waży prawie 2,8 kg, nie mogę się doczekać, kiedy będzie w domu – zdradził nam Patryk Jaki. Żona europosła PiS napisała z kolei, że było jej smutno rodzić samej, ale nie mogła na to nic poradzić. Skąd tak gorzkie słowa? Chodzi o obostrzenia, jakie panują na porodówkach przez koronawirusa w Polsce. „Ola jest z nami. Smutno było rodzić bez męża dlatego jestem tak wdzięczna za najlepszy na świecie personel medyczny - napisała Anna Jaki.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj