Rafał Ziemkiewicz znany jest głównie z ostrych politycznych komentarzy. Swoich przeciwników nie oszczędza, czasem jednak chyba przesadza. Przekładem jest jego wypowiedź o Ojcu Świętym, którego nazwał "idiotą" (CZYTAJ TU). Ziemkiewicz zorientował się wówczas, że przegiął, bo za swoje słowa przeprosił. - To jest oczywiście przekroczenie pewnej granicy i przyznaję się do tego, że jest to w ogóle nie do przyjęcia. Przepraszam za użycie takiego słowa wobec kogoś, kto pełni tak wysoki i ważny urząd - przyznał. Teraz były rzecznik UPR przypisał sobie pewne zasługi odnośnie Olgi Tokarczuk. "Byłem dawno temu jednym z pierwszych recenzentów, który dostrzegł Olgę Tokarczuk i wróżył jej wielką przyszłość, więc gratulując laureatce, gratuluję trochę sobie" - napisał na Twitterze Ziemkiewicz.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk ZASTRASZONY po Noblu dla Tokarczuk?! To może wpłynąć na wynik wyborów
Tweet Ziemkiewicza pewnie wkurzy samą Tokarczuk, szczególnie, że "życzliwi" internauci przypomnieli inny wpis, który miał stworzyć publicysta. Wtedy jakoś nie chwalił się odkryciem przyszłej noblistki...