Papież Franciszek podpisał rezygnację. Co z abdykacją?
Franciszek - mimo 86 lat na karku - jest w dobrej formie fizycznej i wydaje się, że jeszcze długo będzie urzędować na tronie piotrowym. Plotki o jego rezygnacji w tym roku jednak mocno się nasiliły. Niespodziewanie sam papież Franciszek wyznał, że on już podpisał dokument o swojej rezygnacji! - Wtedy sekretarzem stanu był Tarcisio Bertone. Podpisałem i powiedziałem mu: 'W razie przeszkód medycznych czy innych, oto moja rezygnacja" - ujawnił ojciec święty. Na razie o odejściu Franciszka nie ma jednak mowy. Niedawno w rozmowie z Reutersem podkreślił, że abdykacja nigdy mu "nie przyszła m do głowy". Mimo to giełda nazwisk potencjalnych następców Franciszka ruszyła. Wśród nich wymieniany jest kardynał Konrad Krajewski.
Kim jest kardynał Konrad Krajewski? Czy ma szanse zostać papieżem?
Konrad Krajewski to stosunkowo młody hierarcha (ma 59 lat), który od lat urzęduje w Watykanie. Urodził się w Łodzi, gdzie skończył seminarium duchowne. W 1999 roku Konrad Krajewski został papieskim ceremoniarzem. Od 2013 roku jest jałmużnikiem papieskim, a od 2018 - kardynałem diakonem. O kardynale głośno zrobiło się 2019 roku. Wtedy zadeklarował, że będzie opłacał rachunki zadłużonego na 300 tys. euro budynku. Mieszkało w nim nielegalnie 100 dzieci i 350 dorosłych. Czy kardynał Konrad Krajewski ma szansę zostać papieżem? Sceptycznie do tych spekulacji podchodzi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Nie ma żadnych szans. On w Polsce jest trochę znany, bo jest kreowany, ale przecież on się zajmuje wąską działką. Funkcja jałmużnika papieskiego może jest ważna dla obecnego papieża, ale dla innych jest bez znaczenia - argumentuje duchowny. - Z drugiej strony, gdy wybierano obecnego papieża, gazety katolickie ogłosiły 30 kardynałów, którzy mogą zostać papieżem, Jose Bergoglio był tym 31... Karola Wojtyły też nikt nie przewidział. Jest nawet takie powiedzenie, że kto na konklawe wchodzi jako papież, wychodzi jako kardynał - dodał ks. Isakowicz Zaleski, zastrzegając jednak, że nie widzi szans na to, by Polak znów został papieżem.
W naszej galerii prezentujemy, jak mieszka i pracuje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski