Mateusz Morawiecki broni Jana Pawła II
Mateusz Morawiecki - podobnie jak cała ekipa związana z PiS i Zjednoczoną Prawicą - stanęli murem za Janem Pawłem II po emisji szokującego reportażu Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3". Szef rządu opublikował w mediach społecznościowych specjalny materiał wideo, na którym widzimy fragmenty nagrań z pielgrzymek Jana Pawła II do Polski oraz jego homilii. Mateusz Morawiecki na filmiku wprost mówi o "wojnie cywilizacyjnej". - Mówię wojnę, a nie spór, bo słyszymy o bezwarunkowych żądaniach i groźbach. Zmiana nazw ulic, zmiana patrona szkół, pozbawianie honorowego obywatelstwa, burzenie pomników? I to kogo? Najznakomitszego z rodaków w historii Polski? Naszego brata? Naszego przewodnika? Pogromcę totalitarnego komunizmu? Świętego Jana Pawła II? Serio? - grzmiał szef rządu.
Były nauczyciel o Mateuszu Morawieckim: To jest moja porażka pedagogiczna
Aktywność Mateusza Morawieckiego w sprawie Jana Pawła II najwyraźniej nie spodobała się jego byłego nauczycielowi. Pan Marek, który obecnie uczy WOS-u, a także historii i teraźniejszości w jednym z wrocławskich liceów, w rozmowie z Onetem przyznał, że rozmawiał z uczniami o reportażu Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3". - Kościół w tamtych czasach był w bardzo silnej opozycji do władzy. Każda taka sprawa, która wyszłaby na jaw, byłaby paliwem dla przeciwników Kościoła. Kościół był wtedy oblężoną twierdzą. Ale ten czas minął, dlatego czas wyznać prawdę - podkreślił nauczyciel, który przy okazji uderzył w najsłynniejszego swojego ucznia, czyli Mateusza Morawieckiego. - Szczerze to nie mam już sił do tego Mateusza. To jest moja porażka pedagogiczna. Człowiek się tylko wstydzi za niego. I nie mam ochoty komentować jego kolejnych bzdur - stanowczo stwierdził Marek Jędrychowski.