- Polaków przez manipulacje PO mogła się poczuć wprowadzona w błąd, przepraszam, że nie zachowałam czujności. To nie był żaden wulgarny gest, to nieprawdziwe wrażenie, wykorzystane przez opozycję do brutalnej walki politycznej – powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” Lichocka.
ZOBACZ TEŻ: Lichocka GĘSTO się tłumaczy z gestu w Sejmie i ujawnia: Nie spałam pół nocy
Jej tłumaczenia wielu nie przekonują, a szczególnie historia o rzekomym drapaniu oka, czy później – o drapaniu się po nosie, czy policzku. W gronie tych, którzy posłance PiS nie wierzą jest m.in. Jerzy Owsiak.
- To był gest zwycięstwa pani poseł i jej ugrupowania nad opozycją – stwierdził na Facebooku. Ale później było już tylko ostrzej. - Posłanka Joanna Lichocka pokazuje „f**k off” nam, Polakom. I niech nie p***doli, że pocierała nos. Foty pokazują wyraźnie, jaki to gest. To tak dołuje, tak gnoi, to tak dobitnie mi pokazuje, że jestem zero, że nie mam tu nic do gadania… Jestem drugą, trzecią, a może czwartą kategorią obywatela… Do czego już doszło w publicznej debacie? Żądam, aby pani Joanna Lichocka natychmiast złożyła mandat poselski. Obraziła miliony Polaków. A jej partia pokazała, że nasze, Polaków, zdrowie, przegrało z chorym, partyjnym myśleniem – zagrzmiał.