W czwartek, 19 grudnia, wieczorem obrońca Marcina Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski, przekazał na platformie X, że "rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcina Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturą Krajową działań naruszających jego prawa i wolności". Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał, że polecił szefowi kancelarii Sejmu i służbom prawnym ustalenie, "w jaki sposób jak najszybciej" można zaprzestać wypłacania Marcinowi Romanowskiemu (PiS) wynagrodzenia posła. Uzasadnił, że ucieczka Romanowskiego z kraju oznacza sprzeniewierzenie się ślubowaniu poselskiemu. My jakiś czas temu sprawdziliśmy, jaki jest majątek Romanowskiego.
Marcin Romanowski pobierał uposażenie poselskie, które miesięcznie wynosi 12.826,64 zł brutto. To nieco niższe zarobki, jakie osiągał w stosunku do minionego roku. W oświadczeniu majątkowym za 2023 r. polityk Suwerennej Polski ujawnił, ile dokładnie zarobił wówczas, jako wiceszef resortu sprawiedliwości.
Za sprawowanie funkcji wiceministra osiągnął 210 tys. 892 zł., ale posiadał także drobne środki za wykłady na Akademii Kultury Społecznej i Medialnej tj. 4922 zł i 45 groszy. Z tytułu sprawowania mandatu posła Romanowski wykazał ok. 8,418 tys. zł. Polityk zgromadził na swoim koncie łącznie 30 tys. oszczędności. Z oświadczenia wynika, że ma również 34 mkw. mieszkanie o wartości 450 tys. zł.