Jaki jest stosunek Polaków do przyjmowania uchodźców? Sprawdziła to pracownika Opinia24 dla "Gazety Wyborczej". Jak się okazuje, 42 proc. badanych uważa, że nasz kraj nie powinien przyjmować więcej uchodźców. Z kolei 35 proc. respondentów uważa, że można przyjmować migrantów z Ukrainy i Białorusi. Za przyjmowaniem uchodźców z dalszych miejsc opowiedziało się 14 proc. osób.
Najwięcej przeciwników przyjmowania uchodźców do Polski znalazło się w województwie świętokrzyskim i podkarpackim. Sprzeciwia się temu kolejno 70 proc. i 61 proc.
Najwięcej osób popierających przyjmowanie migrantów mieszka w miastach - to 32 proc. badanych. Na drugim miejscu znaleźli się mieszkańcy wsi - 10 proc. spośród nich nie ma nic przeciwko przyjmowaniu uchodźców. Mniej zwolenników tego rozwiązania było w miastach do 20 tys. mieszkańców. Tam poparcie wyniosło 8 proc.
W sondażu zapytano także, czy Polska powinna ściągać zagranicznych pracowników w obszarach, gdzie brakuje chętnych do pracy, jak rolnictwo lub przemysł. Za było 59 proc. ankietowanych, przeciw 70 proc.
Co ciekawe, z badania wynika, że 75 proc. respondentów nie miałaby nic przeciwko temu, gdyby ich sąsiadem był uchodźca. 64 proc. zaakceptowałoby cudzoziemca jako swojego zięcia.
Wyniki sondażu mogą zdumiewać. Widać w nich, jak bardzo kwestia migrantów dzieli Polaków.