- Nie ugniemy się. Taka jest rola opozycji. I tak będziemy ją wykonywać. Aż do wyjaśnienia – mówił poseł Cezary Tomczyk, zwracając się do prezesa Obajtka. - Sprawa jest wyjątkowa z innego powodu. Od początku cały aparat państwa został zaangażowany, by tej sprawy nie wyjaśnić. Gdzie państwo jest teraz? Wygląda na to, że najważniejsze służby państwowe po prostu abdykowały. W tej sprawie od kilku tygodni powinny rozpoczynać się kolejne postępowania - mówił polityk polityk.
NIE PRZEGAP: Obajtek zabrał głos po atakach. MOCNE wystąpienie
- W ostatnich dniach otrzymałem bardzo dużo informacji. Kilkadziesiąt działek jest przedmiotem naszego skrupulatnego sprawdzania. Kiedy będziemy znali pełne szczegóły, w kolejnych dniach prawda o Danielu Obajtku ujrzy światło dzienne – zapowiedział z kolei Marek Sowa. - Jestem w dyspozycji wyciągu z ksiąg wieczystych. W 1999 r. Daniel Obajtek nabył 70-metrowe mieszkanie w Myślenicach. Nie znajdziecie państwo tego w oświadczeniu majątkowym za 2003 i 2004 r. - dodawał Sowa. To on ma stanąć na czele Zespołu Śledczego, który ma przeprowadzić kontrolę dotyczącą Daniela Obajtka.