Wszelkie rozmowy o pensjach dla posłów to sprawa wręcz trzeciorzędna. Oczywiście, każdy rozmawia na różne tematy - jedni po cichu, drudzy głośno, ale ja jestem znana z ostrożnego wydawania pieniędzy. I jeśli chodzi o posłów, to bardziej im zabierałam, niż dawałam. Kiedyś walczyłam o odebranie posłom trzynastek i dziś już ich nie otrzymują. Jestem znana także z tego, że odebrałam ministrom wysokie odprawy. Dziś najważniejszy jest przyszłoroczny budżet i to, jak w jego ramach najlepiej pomóc ludziom. To, czy trzeba podwyższać posłom pensje, czy nie, nie jest dla Polski sprawą priorytetową.
Opinie Super Expressu. Krystyna Skowrońska: Pensje posłów trzeciorzędne
2015-06-09
4:00
Podwyżki uposażeń dla parlamentarzystów to ostatnia rzecz, o której dziś rozmawiamy. Teraz tematem jest podniesienie płacy minimalnej o 100 zł - sprawa, którą właśnie przyjął rząd. To mnie w tym momencie najbardziej interesuje.