"Super Express": - Przed chwilą, 22 grudnia ubiegłego roku, została pani pełnomocnikiem rządu ds. ustawy o zdrowiu publicznym. Proszę w takim razie powiedzieć, o co chodzi w trwającym sporze pomiędzy rządem a lekarzami? Część gabinetów nie została otwarta w 2015 roku z uwagi na brak umów z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Beata Małecka-Libera: - Trudno mi powiedzieć, ponieważ bezpośrednio nie uczestniczyłam w rozmowach. Natomiast widzę, że rzeczywiście gdzieś tam obie strony dotarły do ściany.
- Co w tej sytuacji mają zrobić pacjenci?
- Myślę, że pacjenci na pewno są zabezpieczani, że lekarze w każdy możliwy sposób będą udzielać porad. Ale na pewno jest to dla wszystkich bardzo stresujący moment. Natomiast głęboko wierzę, że ministerstwo rozwiąże ten problem jak najszybciej, że te rozmowy w jakiś sposób przez najbliższe dni spowodują, że nie będzie pata, który jest w tej chwili.
- Jak można rozwiązać ten problem?
- Nie wiem, trudno mi w tej chwili podać tak na gorąco sposób rozwiązania problemu.
- Jest pani wiceprzewodniczącą sejmowej Komisji Zdrowia i wspomnianym pełnomocnikiem rządu. Kto ma wiedzieć, jeśli nie pani...
- Tak, ale to osoby uczestniczące w tych negocjacjach wiedzą, w których momentach pojawiał się największy problem i dlaczego te rozmowy nie posunęły się do końca. Jako osobie nieuczestniczącej w negocjacjach naprawdę jest mi trudno wyrokować, w których momentach było najgorzej, najtrudniej negocjować. Uważam, że tylko rozmowy i negocjacje mogą doprowadzić do przywrócenia tego stanu, który w tej chwili jest rzeczywiście trudny.
- Te rozmowy i negocjacje trwają, a pacjenci nie mają się gdzie leczyć.
- Pacjenci mają się gdzie leczyć, problem dotyczy tylko niektórych miejsc.
- Są miejsca w Polsce, gdzie co czwarta placówka jest zamknięta.
- Nie jest chyba tak źle, jak pan mówi. Ale rzeczywiście rozumiem, że jest to problem i dodatkowe obciążenie dla pacjentów, którzy nie wiedzą, gdzie mają się kierować. Ale jestem głęboko przekonana, że w najbliższych dniach problem się rozwiąże.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail