Spotkanie w dzielnicy Ringeby i wcześniejsze spotkanie w szkole Tensa odbyło się w obecności głównie dzieci imigrantów. Miało miejsce nazajutrz po uroczystości wręczenia polskiej pisarce literackiej nagrody Noble’a. Podkreśliła, że jej czarna suknia była ukłonem w stronę sufrażystek (ruch walczący na przełomie wieków i na początku XX wieku o prawa kobiet głównie w Wielkiej Brytanii i USA).
Noblistka odniosła się także do komentarzy na temat swojej mowy noblowskiej. Przyznała, że była sformalizowana, ograniczona czasowo i z tego powodu chciała ona wygłosić manifest i powiedzieć, co jest dla niej ważne.
Przyznała, że podczas rozmowy z królem Szwecji, z którym posadzono ją przy stole usiłowała przedstawić mu swoje zdanie na temat okropnej tradycji polowań (król jest zapalonym myśliwym).