Po tym, jak PSL uzyskał słaby wynik w eurowyborach idąc do nich razem z liberałami z PO i Nowoczesnej, prezes ludowców podjął decyzję, że opuszcza Koalicję Europejską i tworzy samodzielny blok formacji z którymi pójdzie na jesieni w wyborach do parlamentu. - Nie udało się wygrać wyborów, wspólnota celu nie wystarczyła. Wojna religijna zmieniła wynik tych wyborów – powiedział prezes PSL po weekendowym spotkaniu partyjnych władz. A na jego decyzję zareagował od razu wicepremier Jarosław Gowin, który zadał pytanie, czemu ludowcy nie pójdą wobec tego z obozem Zjednoczonej Prawicy. - (…) Jeśli tworzy się blok centrowo – chadecki, to dlaczego do Senatu nie iść ze Zjednoczoną Prawicą? - skomentował na Twitterze Gowin.
Czy ludowcy weszliby w sojusz z PiS? - Przyszłe koalicje będziemy zawierać z tymi, którzy poprą nasz projekt Emerytury bez podatku, więc jeśli PiS poprze, a inni nie, to będziemy mieli kłopot. Tak czy siak my jako PSL zawsze będziemy popierać to, co partia Kaczyńskiego robi dobrze, czyli te programy społeczne. A za to, co robią źle, będziemy ich krytykować – zaznacza poseł Eugeniusz Kłopotek (66 l.).