- Zamienić rząd Morawieckiego na rząd niedoszłego premiera Schetyny, to jak zamienić ferrari na trabanta – mówił podczas debaty poseł PiS Marcin Horała (37 l.). Okazuje się jednak, że ani z Morawieckiego ferrari, ani ze Schetyny trabant. - Polacy pytani o najlepszego kandydata na premiera nie oceniają jego kwalifikacji, ale wizerunek. I Mateuszowi Morawieckiemu i Grzegorzowi Schetynie brakuje cech, które pozwoliłyby pociągnąć ze sobą tłumy i widzieć w nich ojców narodu – ocenia dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Daszyńskiego. - Schetyna wciąż nie uwolnił się od wizerunku przedstawiciela partyjnego aparatu, a Morawiecki od chłodnego bankowca-technokraty – dodaje politolog.
Sondaż przeprowadził Instytut Badawczy Pollster w dn. 13-14 grudnia na próbie 1097 dorosłych Polaków.