Piotr Semka dziękuje za wsparcie
Piotr Semka zmagał się z koronawirusem od końca marca. Na początku kwietnia przyjaciele dziennikarza prosili o modlitwy o jego życie, któremu zagrażał koronawirus. „Piotr jest w śpiączce, ale ona wynika z podawania leków farmakologicznych. Sytuacja jest lepsza niż jeszcze kilka dni temu. Teraz pozostaje modlitwa, bo nic tak nie pomoże jak właśnie modlitwa” - mówił wtedy „Super Expressowi” przyjaciel Piotra Semki, Jacek Kurski.
Dziś Piotr Semka po raz pierwszy od czasu zakażenia koronawirusem mógł sam powiedzieć o swoim stanie zdrowia. „Serdecznie dziękuję za modlitwy i życzliwe słowa. Jestem w szpitalu i sporo rehabilitacji przede mną” - napisał na Twitterze Semka. „Szczęść Boże!” - zakończył krótki wpis Piotr Semka.
Dziennikarze piszą do Semki
Wpis Piotra Semki natychmiast spotkał się z żywą reakcją kolegów dziennikarzy, którzy z wyraźną ulgą pozdrawiali Semkę i cieszyli się na dobre wieści o jego stanie zdrowia. „Zdrowia, Piotrze” - napisał reporter Radia Zet Jacek Czarnecki. „Dobrze Cię nareszcie widzieć!” - ucieszył się redaktor naczelny „Dziennika Polskiego” i „Gazety Krakowskiej”, Wojciech Mucha.
„Wszystkiego najlepszego Piotrze. Dużo zdrowia. Super jest Cię znów moc widzieć na Twitterze” - napisał Wojciech Wybranowski, który z Piotrem Semką pracował w tygodniku „Do Rzeczy”. Inny dawny kolega z redakcji „Do Rzeczy” Marcin Makowski napisał: „Trzymaj się Piotrze, szybko wracaj do zdrowia!”. Również "Super Express" życzy Piotrowi Semce jak najszybszego powrotu do pełni zdrowia!