Opinie. Marek Jakubiak: Lisa załatwiłbym inaczej

i

Autor: Andrzej Lange

Nowe taśmy Kukiza. Nagrany poseł Marek Jakubiak

2016-04-24 12:01

Ciąg dalszy sprawy "taśm Kukiza". Tym razem do sieci trafił fragment rozmowy posła z partii Kukiz'15 Marka Jakubiaka z Andrzejem Żuromskim, domniemanym "szantażystą" lidera partii. Raper twierdzi, że ujawniony fragment nagrania to dowód na to, że jeden z najbliższych współpracowników Kukiza, kłamał obarczając go winą za szantaż.

Politycy partii Kukiz'15 oskarżyli Andrzeja Żuromskiego, że to on upublicznił nagranie, na którym lider partii w niewybrednych słowach wypowiada się o Arturze Zawiszy z Ruchu Narodowego. Marek Jakubiak, poseł z Kukiz'15, napisał, że Żuromski chciał sprzedać mu taśmy za 30 tysięcy złotych. Raper, który niegdyś blisko współpracował z Kukizem, postanowił przedstawić swoją wersję.

Andrzej Żuromski zamieścił na Facebooku film, w którym odpiera oskarżenia. - To nagranie nie było moje. Ja tego nie nagrywałem. Dostałem fragmenty nagrań. Pokazałem Markowi Jakubiakowi tylko o tym, że Paweł Kukiz jest zdrajcą, że chodzi i namawia ludzi przeciwko sobie i co o tym pan Marek Jakubiak sądzi. To była moja szczera rozmowa z Markiem Jakubiakiem - wyjaśnia.

Na potwierdzenie swoich słów Żuromski puścił fragment rozmowy z Jakubiakiem. Przy okazji wyjaśnił, że ze względu na realizację programu Ring TV, ma włączoną w telefonie aplikację nagrywającą wszystkie rozmowy. - Znalazłem w telefonie rozmowę, w której pokazuję kłamstwa Jakubiaka. I chciałbym ją teraz z tego telefonu puścić - mówi na filmiku.

Żuromski w rozmowie żali się Jakubiakowi: - Chodzi mi o to, ze rozdzwoniły się telefony różne. (….) Mnie to boli, może mógłbyś to sprostować, że ja do ciebie przyszedłem po jakieś pieniądze. Przecież ja ani złotówki nie chciałem. Na co ten odpowiada: - Absolutnie. Dalej mówi Żuromski: - A właśnie Marek, a takie chodzą. Też od poważnych osób zarzuty, że ja przyszedłem (…) do Jakubiaka po pieniądze za niewygodne nagrania. Denerwuję się, bo w ogóle nie było takiej opcji. Jakubiak: - Nie było takiej opcji, absolutnie. (…) My do ciebie nie mamy żadnych pretensji, żadnych żali bo nie ma o co. (…) Dziwię się, że to jest nakręcane w jakiś sposób cały czas.

Przy okazji ujawniana nagrań rozmowy Żuromskiego z Jakubiakiem na stronie "Kukiz nas zdradził" pojawił się też film, którego bohaterem jest Krzysztof Bosak. To jeden z liderów Ruchu Narodowego, który miał startować w jesiennych wyborach, ale zrezygnował. Kukiz tłumaczy na nagraniu, że z premedytacją odebrał mu jedynkę na liście.

ZOBACZ: Narodowcy opuszczą Kukiza? Na razie zdecydował się tylko jeden