Jarosław Kaczyński

i

Autor: Paweł Wiśniewski/East News

Nowe taśmy Kaczyńskiego. Najważniejsze WYPOWIEDZI [WIDEO]

2019-01-31 12:51

W czwartek opublikowane zostały kolejne "taśmy Kaczyńskiego". Możemy się z nich dowiedzieć, że zdaniem Jarosława Kaczyńskiego do realizacji budowy na Srebrnej nie może dojść z politycznych powodów. Nowe taśmy pokazują, co prezes PiS sądził o Jakim, który startował na prezydenta Warszawy. Oto najważniejsze wypowiedzi zamieszone na nowych "taśmach".

Do spotkania, z którego nagranie opublikowała w czwartek Gazeta Wyborcza, doszło 2 sierpnia 2018 roku w siedzibie partii PiS na Nowogrodzkiej. Dotyczyło, tak  jak poprzednie, sprawy budowy wieżowca na Srebrnej. W spotkaniu udział brali: Jarosław Kaczyński, austriacki biznesmen Gerald Birgfellner, jego żona a zarazem tłumaczka i córka kuzyna prezesa PiS, a także czworo prawników.

To w czasie tej rozmowy Kaczyński tłumaczy, dlaczego nie może dojść do realizacji budowy wieżowca: - Mieliśmy taki plan, który został najpierw zablokowany na poziomie możliwości dostania tzw. wz (warunki zabudowy), zapowiedziano nam to różnymi kanałami z udziałem ważnych polityków PO, że w żadnym razie ta budowa nie będzie nam udzielona.

- Jest kampania o charakterze czysto politycznym pod tytułem: partia buduje wieżowiec, azjatyckie stosunki czy zgoła stwierdzenie, że to ja buduję, a w związku z tym jestem niezwykle zamożnym człowiekiem. Nie możemy sobie na to pozwolić - wyjaśnia Kaczyński. 

W okresie, w którym doszło do rozmowy opublikowanej przez GW, trwały pierwsze prace przed wyborami samorządowymi. Wiadomo było, że Patryk Jaki wystartuje w wyborach na prezydenta stolicy: - Od razu mówię, że pan Jaki nie jest człowiekiem cudów. Po prostu nie można przewidzieć, co on będzie... (jeśli?) zostanie prezydentem Warszawy. To jest bardzo samodzielny polityk - mówił na nagraniach Kaczyński o Jakim. W

Na temat umowy spółki Srebrna z austriackim deweloperem Kaczyński stwierdził: - No właśnie, nie ma umowy, niestety, to jest takie zaniechanie, które, no, chyba nie było tego po naszej stronie, ale doszło do tego zaniechania. No i teraz powstała taka sytuacja, której, no, my po prostu nie mamy możliwości [zapłacić] - podaje treść nagrań GW. 

Spotkanie zakończył Kaczyński, który powiedział, że może będzie i następne. Ale jak podaje gazeta, kolejnego takiego spotkania, w tym gronie nie było. Natomiast już jesienią austriacki deweloper zaczął dochodzić swoich racji i przy pomocy prawników domagać się od spółki Srebrna zapłaty. 

Nasi Partnerzy polecają