Pierwszy fragment to rozmowa "Pawła", który dzwoni z numeru Emila Marata. Wg wSieci chodzi prawdopodobnie o warszawskiego adwokata - Pawla Kunachowicza - członka rady nadzorczej Amber Gold.
Marcin P.: Witam… (nieczytelne)
Paweł: Co ty? Nie słyszałem, miałem dziś… (niezrozumiałe)
M: Panie Pawle, dostałem dziś informację od naszego kontrahenta, że jutro lub pojutrze mogą być u nas cisi panowie.
P: Że mają być u was w firmie?
M: Tak, do Emila dzwoniłem, miał się z panem skontaktować.
P: Dobra, to ja z nim w takim razie pogadam.
M: Dobra… (niezrozumiałe) czekam na… (niezrozumiałe), bo on mówił, że będzie się kontaktował i będziemy się jeszcze dziś kontaktować cały czas.
P: Dobra.
M: Dobra. Dziękuję.
Zdaniem wSieci Marcin P. i jego otoczenie wiedzą, że służby nie tylko wybierają się do jego firmy, ale podsłuchują również jego rozmowy telefoniczne. Panowie decydują się w końcu spotkać w cztery oczy, bez telefonów.
Emil Marat: Potwierdza się, do cholery, nie wiem, czy powinniśmy rozmawiać przez telefon szczerze mówiąc, bo się potwierdza, że nie jesteśmy sami… a pan jest w biurze jeszcze?
Marcin P.: Tak.
EM: Może my wyjdziemy z hotelu do pana na pięć minut – dobra?
MP: Może, panie Emilu, może byśmy się spotkali przed biurem bez telefonów?
EM: Dobrze, dobrze, ok.
MP: Dobra, to ja czekam.
EM: Dobrze, to ja zaraz Pawła…
MP: Dobra.
Zdaniem dziennikarzy, taśmy pokazują również "wątek wykorzystania Michała Tuska do odwrócenia uwagi od spółek Marcina P." Mają świadczyć o tym m.in. słowa Marcina P. wypowiedziane podczas rozmowy z Andrzejem Korytkowskim, szefem parabanku Finroyal, który Amber Gold miało kupić: Jak pan wie, u mnie pracuje syn premiera - pracował w OLT - i dopóki on pracował, to wydaje mi się, że nikt nas nie ruszył. W chwili obecnej może być tak, że ktoś nas ruszy. - miał powiedzieć wówczas Marcin P.
W zacytowanej rozmowie Marcin P. mówi do Jarosława Frankowskiego (dyrektora zarządzającego OLT Express): Cześć, Jarek. Słuchaj, potrzebuję skan umowy z Tuskiem i korespondencję mailową, jaką Magda prowadziła z Tuskiem i ty jaką prowadziłeś z Tuskiem, (...) Słuchaj, jeszcze mam jedno pytanie do ciebie odnośnie... Pamiętasz, mówiłeś, że Tusk ci przyniósł informację, ile Wizz Air płaci za jednego pasażera i jakie dostaje zwroty, pamiętasz? Frankowski odpowiada: Tak, tak. On mi mówił mniej więcej, tylko nie pamiętam, kurde, kwot, wiesz? (...) On tego nie przysyłał, jakby był ostrożny, tak.
Przytoczone rozmowy dotyczą również - zdaniem wSieci - chęci spieniężenia sztabek złota. Marcin P., w ostatnich dniach funkcjonownaia firmy, miał zadzwonić w tej sprawie do NBP.
MP: I one są od ręki kupowane? Pani się orientuje, jak to jest?
NBP: Tak, tak. Do kasy musi pan podejść numer cztery od ósmej do trzynastej od poniedziałku do piątku.
MP: Dobrze, mam jeszcze jedno pytanie, bo to będzie około dziesięciu kilo, a to będzie duża kwota i nie wiem, jak to będzie w ogóle zrealizowane.
NBP: No to… bo pan by chciał na konto pewnie, tak?
MP: Mhm.
NBP: Nie wiem, czy istnieje taka możliwość.
MP: A gotówką jest pani w stanie tyle wypłacić?
Więcej stenogramów ujawni w poniedziałkowym wydaniu tygodnik wSieci.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-komisja-sledcza-amber-gold/newsy/news-wsieci-ujawni-stenogramy-rozmow-dotyczacych-amber-gold,nId,2409882#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-komisja-sledcza-amber-gold/newsy/news-wsieci-ujawni-stenogramy-rozmow-dotyczacych-amber-gold,nId,2409882#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox