Do tej pory rząd nie zdecydował się na wprowadzenie zdecydowanych obostrzeń, a Polacy musieli w zasadzie pamiętać tylko o limicie 30 proc. w lokalach, do którego nie wliczały się osoby zaszczepione oraz o obowiązku noszenia maseczek, dystansie i dezynfekcji. Mimo to Ministerstwo Zdrowia wciąż informowało o rosnącej liczbie nowych przypadków, w tym także zakażeń omikronem, i hospitalizacji. Sztab kryzysowy przyjrzał się sytuacji w kraju i zaostrzyć restrykcje. Co się zmieni? Wariantów jest kilka - jeden z nich zakłada spore ograniczenia dla osób, które nie przyjęły szczepień; ograniczenia mogą również dotyczyć przebywania w centrach handlowych. Rząd musi również zdecydować, czy przedłużyć naukę zdalną, czy też zdecydować się na zajęcia w stacjonarnym trybie. Wszystkiego dowiemy się tuż po 11.15, kiedy odbędzie się konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Sprawdź: Przymusowa kremacja ofiar COVID-19?! Jest apel. "Wysoka temperatura spala wirusy i bakterie"
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak antyszczepionkowcy grozili lekarzowi - kliknij w zdjęcie poniżej.
Jak poinformował minister Adam Niedzielski, kumulacja nowego wariantu koronawirusa spodziewana jest pod koniec stycznia.