piesek

i

Autor: pixabay Zdjęcie poglądowe

Nowa służba od Kamińskiego. Wielkie plany z "Piątki dla zwierząt"

2020-11-08 12:25

„Piątka dla zwierząt” rozsadza PiS od środka. Zgodnie z nową wersją  projektu ustawy, w Polsce ma działać nowa służba - Inspekcja Ochrony Zwierząt. Ma ona podlegać pod MSWiA - poinformował w niedzielę minister rolnictwa Grzegorz Puda. Nowa piątka dla zwierząt, to polityczne samobójstwo popełniane przez PiS – komentuje  były szef resortu rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski, odwołany ze stanowiska za głosowanie w sprawie ustawy nie po myśli własnej partii.

„Piątka dla zwierząt” przyjmuje właśnie nowy kształt. Jak poinformował minister Puda w programie "Tydzień" TVP1, ma to być projekt poselski, który będzie obejmował dwa obszary. Pierwszy z nich ma dotyczyć ochrony zwierząt. - Czyli to, co dotychczas było omawiane, dyskutowane, do czego rolnicy mogli wnosić swoje spostrzeżenia i poprawki – stwierdził szef resortu rolnictwa. Drugi obszar to utworzenie Inspekcji Ochrony Zwierząt. - To będzie nowa inspekcja, podlegająca - z tego co mi wiadomo - MSWiA. Chociażby dlatego, że ministerstwo to będzie mogło sprawować nadzór nad dostosowaniem prawa oraz nad tym, w jaki sposób prawo jest przestrzegane – wyjaśnił Puda.

Jak podał, inspekcja będzie składała się z osób, które będą miały odpowiednią wiedzę, a także instrumenty pozwalające na zapewnienie państwowego dozoru nad zwierzętami, które były dotychczas w jakiś sposób źle traktowane.

- Chodzi o to, aby inspektorzy, w przypadku gdy zwierzę jest źle traktowane, maltretowane, mogli wchodzić np. do gospodarstw i sprawdzać, czy informacje, które dobiegają z terenu, są rzeczywiście prawdziwe – tłumaczy Puda.

Tzw. piątkę dla zwierząt, czyli pięć propozycji dotyczących ochrony zwierząt, zaprezentował na początku września prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef Forum Młodych PiS Michał Moskal. Wśród propozycji znalazły się m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, utworzenie rady ds. zwierząt przy ministerstwie rolnictwa, ograniczenie uboju rytualnego tylko na potrzeby krajowe.

Wspólne działania Policji i Straży Miejskiej w Czaplinku

Nowela została uchwalona przez Sejm, ale przeciwko niej w głosowaniu opowiedziało się m.in. 15 posłów PiS, którzy w konsekwencji zostali zawieszeni w prawach członka partii. Z kolei w Senacie przeciwko noweli zagłosowało m.in. siedmioro senatorów PiS. Konsekwencje wobec senatorów za złamanie partyjnej dyscypliny nie zostały jeszcze wyciągnięte.

Senat wprowadził do noweli ponad 30 poprawek. Wśród nich jest wyłączenie z ograniczeń uboju rytualnego drobiu, co było propozycją rządową. Ponadto wydłużenie o 2,5 roku wejścia w życie przepisów dot. zakazu hodowli na futra i o 5 lat wejścia przepisów dot. uboju rytualnego. Poprawki senackie miały być rozpatrywane na posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pod koniec października, jednak posiedzenie komisji zostało odwołane.

Rzecznik rządu Piotr Müller informował, że rozważane jest złożenie nowego projektu noweli ustawy o ochronie zwierząt.

Przeciwko nowelizacji wielokrotnie protestowały środowiska rolnicze, m.in. przedstawiciele Agrounii; domagano się odrzucenia noweli.