- Nowa Polska to nowe ugrupowanie, tworzone przez doświadczonych samorządowców i senatorów, mające być odpowiedzią na "znużenie Polaków polityczną wojną".
- Lider, senator Wadim Tyszkiewicz, podkreśla potrzebę reformy samorządów po 36 latach ich funkcjonowania, by dać im większą siłę do działania.
- Ugrupowanie stawia na doświadczenie swoich członków i chce budować "nową, lepszą Polskę".
- Nowa Polska, obecnie w procesie rejestracji, dąży do zajęcia centrum sceny politycznej jako niezależna alternatywa, odrzucająca skrajności.
Nowa Polska – samorządowcy łączą siły
W niedzielę w Poznaniu odbyła się konwencja ugrupowania Nowa Polska, które ma ambicję wstrząsnąć polską sceną polityczną. Współtworzą je doświadczeni samorządowcy i senatorowie: Zygmunt Frankiewicz, Wadim Tyszkiewicz, Andrzej Dziuba, Arkadiusz Wiśniewski, Piotr Krzystek, Marek Materek, Marta Majewska, Gabriela Staszkiewicz, Tadeusz Czajka i Andrzej Abako.
Jak zapowiedzieli, Nowa Polska ma być odpowiedzią na znużenie Polaków polityczną wojną i brakiem realnych działań.
Tyszkiewicz: czas na nowe otwarcie!
Lider ugrupowania, senator i były prezydent Nowej Soli, nie ma wątpliwości – Polska potrzebuje zmiany.
„Chcielibyśmy dalszego rozwoju kraju, bo rzeczywiście żyjemy w złotym wieku; Polska się rozwija, ale nie wszyscy Polacy to odczuwają. Żeby rzeczywiście zrobić krok do przodu, potrzeba nowego otwarcia, w samorządzie również” – mówił Tyszkiewicz.Według niego po 36 latach działania samorządów nadszedł moment na reformę, która odświeży system i da samorządom większą siłę do realnych działań.
„Nie budujemy partii dla siebie, tylko dla Polski”
Polityk podkreślił, że Nowa Polska nie jest tworem jednej osoby, ale wspólnym projektem ludzi z doświadczeniem. „Różnimy się tym, że mamy gigantyczny fundament, z którego startujemy. Ludzie, którzy budują Nową Polskę, to są ludzie o ogromnym doświadczeniu; w biznesie, w samorządzie. My startujemy z tym ogromnym doświadczeniem – to jest nasz fundament” – podkreślił.
Partia w drodze do rejestracji
„Złożyliśmy podpisy miesiąc temu, sąd w tej chwili będzie partię rejestrował. Dzisiaj spotkaliśmy się na konwencji programowej, ale żeby było jasne, my jeszcze nie jesteśmy partią” – wyjaśnił Tyszkiewicz.Celem ugrupowania są wybory parlamentarne, choć – jak przyznał senator – nie chodzi o szybki sukces, ale o budowanie trwałej alternatywy.
Nowa Polska – alternatywa dla zmęczonych polityką
„Polacy mają dosyć wojny polsko-polskiej - my chcemy ulokować się w centrum sceny politycznej” – zaznaczył lider Nowej Polski. Ugrupowanie zapowiada niezależność od innych partii.
„Nie chcemy i nie będziemy nigdy niczyją przybudówką, my budujemy swój program” – mówił Tyszkiewicz,