Nowa fucha Czarneckiego? Może zostać prezesem PKOL!

Głównym rywalem Czarneckiego w walce o to stanowisko będzie obecny szef PKOl Andrzej Kraśnicki, popierany przez 33 inne związki sportowe. Jego osobę zgłosiły m.in. Polski Związek Piłki Nożnej, Polski Związek Narciarstwa, Polski Związek Koszykówki czy też Polski Związek Lekkiej Atletyki.

Kraśnicki kieruje tą instytucją od października 2010 roku, będąc jednocześnie prezesem Związku Piłki Ręcznej. Wcześniej, zgodnie ze statutem komitetu, jako pierwszy wiceprezes, był pełniącym obowiązki prezesa po tragicznej śmierci w katastrofie smoleńskiej Piotra Nurowskiego. Podczas poprzednich wyborów, cztery lata temu, nie miał kontrkandydata.

Jakie doświadczenie ma w tej materii Czarnecki, poza ogromną kolekcją szalików piłkarskich, jakie zgromadził w swoim gabinecie w europarlamencie? W przeszłości przez osiem lat pełnił funkcje prezesa i wiceprezesa żużlowej Sparty Wrocław. W latach 2005-08 był wiceprzewodniczącym Wydziału Zagranicznego Polskiego Związku Piłki Nożnej i aspirował do funkcji prezesa tej organizacji.

Informację tę ironicznie skomentowała posłanka Nowoczesnej:

Może @r_czarnecki bd reprezentował Polskę na olimpiadzie? Jest dobry w skokach między partiami. #KomitetOlimpijskihttps://t.co/dn40FwtyNM

— KamilaGasiukPihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) 22 marca 2017

Zobacz także: Nasz szalikowiec w Brukseli [ZDJĘCIA IMPONUJĄCEJ kolekcji Czarneckiego]